Hej!
Długo zastanawiałam się nad tematem tego posta. Myślałam, co może być ciekawe a zarazem bliskie każdemu z nas. Padło na niebo, które chyba nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Każdego dnia na niebie pojawia się słońce. W każdym momencie dnia inaczej oświetla ziemię i daje duże pole do popisu jeżeli chodzi o robienie zdjęć. Osobiście najbardziej kocham zachody słońca. Lubię stać wśród pól, na otwartej przestrzeni i oglądać jak słońce kończy swoją "wędrówkę" po niebie. Dzisiaj jednak zdjęć z zachodu słońca nie będzie. Będzie natomiast niebo nocą (i nie tylko).
W każdym zdjęciu światło (bądź jego brak) gra bardzo ważną rolę. To od niego zależy jaki będzie efekt końcowy.
Może skończę już te wywody na temat roli światła w fotografii i po prostu przejdę do zdjęć.
|
Miało nie być zachodu słońca... Ale umówmy się, że słońca tu nie widać😜 |
Miłego tygodnia😁
Komentarze
Prześlij komentarz