Spacer w polu

Hej!
Dzisiaj mam dla Was coś na pozór zwyczajnego, ale zrobionego w trochę inny sposób niż ten jaki zazwyczaj można u mnie zobaczyć. Ci którzy mnie dobrze znają, wiedzą nie od dziś, że pole to moje "środowisko naturalne" i jeśli nie ma mnie w domu, to bardzo prawdopodobne, że jestem właśnie tam i albo robię zdjęcia, albo po prostu siedzę i myślę (ewentualnie nie myślę, tylko siedzę). W każdym razie ostatnio wybrałam się tam konkretnie po to, żeby robić zdjęcia. Co z tego wyszło, to będziecie mogli za chwilę zobaczyć. Muszę tylko najpierw uprzedzić, że przy niektórych z tych zdjęć mocno bawiłam się photoshopem, więc jeśli wydaje Wam się, że coś z nimi jest nie tak, to jest to efekt zamierzony i absolutnie kontrolowany